niedziela, 30 czerwca 2013

Cattleya amethystoglossa x Cattleya aclandiae

Jak to często u nas bywa, i ten storczyk dotarł do nas kurierem:
1/05/2012

Po kilu dniach pobytu w orchidarium, widać było, że miał się dobrze,
13/05/2012

do tego stopnia, że szybko pojawił się nowy (gruby!) korzonek:
9/06/2012

Z czasem, przybyło też kilka listków:
13/12/2012

a tak wygląda dziś:
30/06/2013


Bulbophyllum lobbii

Kolejny prezent niespodzianka: 27. września 2012 przyszło do mnie pocztą to Bulbo.

Wtedy też rozpoczęło się moje drugie podejście do tego rodzaju storczyków - gdyż wcześniejszy (ten sam) nie przetrwał.

Przedstawiam Wam moje zmagania z nim i (tym razem pozytywnie zakończoną! :) ) próbę zrozumienia tego storczyka i warunków, jakie potrzebuje.








Byłam pełna nadziei, bo: po pierwsze wyglądało zdrowo, miało całą masę pseudobulw, a także ładne białe korzonki już poza doniczką,

27/09/2012

oraz nowy pęd w drodze (wyrastający z prawej strony pseudobulwy w tyle doniczki):
27/09/2013

W niezmienionym stanie, Bulbo zostało umieszczone w orchidarium.
21/10/2012

Zalążek pseudobulwy obumarł. Nie widząc żadnych reakcji życiowych ze strony rośliny, przestawiliśmy ją w inne miejsce.
1/01/2013

Dalej nic się nie działo, więc postanowiłam zajrzeć mu między korzonki (bo na powierzchni nie było widać żadnych nowych). Ustawiłam go na rusztowaniu ze starych doniczek i oglądnęłam dokładnie.
16/01/2013

Niestety, tak jak w poprzednim przypadku: zapowiadało się na tragedię... Suche korzenie, zero oznak wzrostu - jakby roślina zamarła w wiecznym bezruchu.

Postanowiłam wypróbować inne miejsce - przeniosłam Bulbo do małej "szklarni" nad orchidarium, w której trzymałam kilka roślin, które potrzebowały ciepła w zimie (mamy chłodno w mieszkaniu), a nie wymagały przesadnej wilgoci powietrza.
30/01/2013

Zobaczyłam to, czego najbardziej nie chciałam: brązowa plamka sugerująca zgniliznę:
30/01/2013

Nie poddawałam się. Pamiętając, że Bulbo - choć lubią dużo wilgoci (dlatego z powrotem przeniosłam je do orchidarium), to nie lubią być zraszane, zadbałam teraz, by przy każdym podlewaniu pozostałych storczyków, jego liście i pseudobulwy pozostały suche.

Po kilku miesiącach otrzymałam następujący efekt:
8/04/2013

Tak jest! przy drugiej od lewej pseudobulwie - pojawił się nowy pęd! Moje szczęście nie miało granic :)
Na dodatek nowa pseudobulwa rosła i...
16/05/2013

i nawet nie zauważyłam jak z tyłu (na końcu po prawej), pojawiła się kolejna pseudobulwa!
16/05/2013

Kilka dni później wypatrzyłam nawet jeszcze jeden ząbek, który zapowiadał chyba kolejną pseudobulwę (tuż przy podstawie starej pseudobulwy),
21/05/2013

ale ten już się nie ruszył. Natomiast pozostałe dwie - ładnie pięły się w górę.
5/06/2013

Na dodatek, żadna ze starych pseudobulw nie obumarła, a plamka wypatrzona przeze mnie kilka miesięcy temu - nie rozrosła się.

Nowe pseudobulwy mają już wykształcone, zdrowe pojedyncze listki
30/06/2013

oraz masę małych, nowych korzeni.
30/06/2013


Było ciężko, ale widząc efekty - reszta się nie liczy! :)

sobota, 1 czerwca 2013

McBean's Orchids (est.1879). 23/03/2013

W prezencie urodzinowym zostałam zabrana na dzień otwarty w szklarni McBean's Orchids.
As a birthday present I was taken to an open day in the greenhouse of McBean's Orchids.



Ogród botaniczny roślin egzotycznych w McBean's jest na prawdę wart zobaczenia. 
Exotic Growing House at McBean's Nursery. It's really worth visiting.

























































































Sklep wypełniony jest masą Cymbidiów oraz innych storczyków.
McBean's shop has wide choice of Cymbidiums and other orchids as well as.































Zobaczyliśmy normalnie niedostępne szklarnie z Oncidiami (-niektóre warte kilkaset funtów!), Cymbidiami oraz Paphiopedilami (wliczając w to Phragmipedia i inne).

We visited normally closed to public greenhouses of Oncidiums (some worth hundreds of pounds!), Cymbidiums and Paphiopedilums.






















Właściciele szklarni są bardzo przyjacielscy, chętnie doradzają i po każdej wizycie wyjeżdżam z co najmniej kilkoma nowymi storczykami ;)
The owners are very friendly. You can count on their help and good ideas, and... I never leave without some new orchids ;)